W moim muzycznym dzienniku nie może zabraknąć Solange, młodszej siostry Beyonce, która jest trochę bardziej alternatywna (w moim przekonaniu), sięgająca do wzorców z Motown, odkryta przeze mnie stosunkowo niedawno, ale z pewnością bedzie częstym gościem na tym blogu, bo "pożarła" mnie całkowicie.
Jak tytuł wskazuje, powinien być to post o siostrach, więc nie może zabraknąć starszej siostry Beyonce, ja lubie ją w surowych wykonaniach takich jak: Suga mama.
Dzisiaj rządzi R&B.
Suga mama w nowym poście, cięgle się uczę :-)
Suga mama w nowym poście, cięgle się uczę :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz