Subiektywny pamiętnik muzyczny, express yourself został przeniesiony na makelifefriendlier.blogspot.com. Zapraszam.
Express-owa szukalnia
środa, 17 września 2014
A brytyjskie małpy rozrabiają
Dzisiaj zapodaję brytyjski rock.
Arctic Monkeys - zespół, ktory powstał na początku nowego tysiaclecia, nawiązuje do najlepszych czasów i tradycji brit rocka'a, takiego spod znaku indie i rocka alternatywnego.
Piękna gitara, potrafi być drapieżna lub delikatna, wygrywajac kojące riffy (505).
Wokal Alex'a Turner'a (tak poza tym to ładny chłopczyk zupełnie w moim stylu, ach gdybym była młodsza........) bardzo melodyjny, zapadający w pamięć, melancholijny, bardzo rozpoznawalny, delikatnie piaskowy w odsłuchu.
Surowe bębny, bez ozdobników, jakbyśmy grali razem z nimi w garażu i pulsujący bas, wybity na pierszy plan. Miód na moje uszy.
Jednak to co ja w Małpach lubię naj, naj, najbardziej to zmienne, pulsujące tempo ich w piosenkach, poczatek spokojny i zaraz "buuuuum", jadą chlopaki po bandzie, której słuchacz sie nawet nie spodziewa, żeby po chwili znowu wrócić do początkowego tempa.
Bardzo fajny zespół, który goraco polecam i nie tylko powyższy numer, ale także:
Do I wanna know
Brainstorm
Balaclava
Old yellow bricks i wiele wiele innych :-)
MONKEYS POWER! Niech moc będzie z Wami!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz